Łódź, 19 marca 2010 r.
40-letni łodzianin, który od maja minionego roku rozpowszechnił w sieci 670 plików z nowościami filmowymi i muzycznymi wpadł w ręce policji. Śledczy szacują, że z usług udostępniającego pliki internauty skorzystało około 400 tysięcy użytkowników sieci, a straty jakie z tytułu jego przestępczej działalności ponieśli twórcy polscy i zagraniczni już wstępnie wyceniono na co najmniej 7 milionów złotych.
Łódź, 19 marca 2010 r.
40-letni łodzianin, który od maja minionego roku rozpowszechnił w sieci 670 plików z nowościami filmowymi i muzycznymi wpadł w ręce policji. Śledczy szacują, że z usług udostępniającego pliki internauty skorzystało około 400 tysięcy użytkowników sieci, a straty jakie z tytułu jego przestępczej działalności ponieśli twórcy polscy i zagraniczni już wstępnie wyceniono na co najmniej 7 milionów złotych.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi monitorując internet zauważyli nadmierną aktywność jednego z użytkowników na polskim serwerze hostingowym. Użytkownik regularnie zamieszczał na darmowym i ogólnodostępnym serwerze pliki z nowościami filmowymi i muzycznymi. Śledczy ustalili, że internauta rozpropagowywał swoje „hity” na wielu forach internetowych. Zachęcał innych użytkowników sieci do darmowego pobierania plików – żądając w zamian jedynie poklasku i pozytywnych komentarzy.
Policjanci zatrzymali internautę w momencie, gdy rozpoczął upload kolejnego filmu. Wczoraj łodzianin usłyszał zarzut bezprawnego rozpowszechniania utworów muzycznych i filmowych. Zgodnie z art. 116 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych „...kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. ZPAV złożył w tej sprawie wniosek o ściganie.
/źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi/